Każda kultura ma swoje własne dania narodowe i regionalne, którymi może się szczycić. Zazwyczaj rodzaj kuchni związany jest przede wszystkim z położeniem geograficznym i historią danej ludności, jak również ze stopniem rozwoju kraju. Zróżnicowanie kulturowe oraz kwestie finansowe sprawiają więc, że żywność bywa bardzo zróżnicowana. Ludność jada inaczej i okazuje się, że ma to również znaczący wpływ na kwestie długości życia oraz zdrowia populacji. Niektóre z narodów i ras wykazują się największą długością życia na świecie, podczas gdy inne wysoką śmiertelnością i zapadalnością na choroby cywilizacyjne. Kontynentem, który niewątpliwie najgorzej się odżywia jest Ameryka, a ściśle mówiąc Ameryka Północna. Okazuje się, że to właśnie tam występuje największy odsetek osób otyłych, które zmagają się z problemami związanymi z chorobami układu krążenia, nowotworami oraz cukrzycą. Lekarze wiążą większość tych chorób właśnie z otyłością, która niekiedy bywa skrajna.
Większość Amerykanów, przede wszystkim jada bardzo duże porcje pożywienia. Warto zwrócić na to uwagę w sieciowych restauracjach, takich jak McDonald’s. Okazuje się, że zwykły burger sprzedawany w USA bywa nawet dwukrotnie większy od tego, którego oferuje się w Polskich restauracjach i w innych europejskich krajach. Na każdym amerykańskim filmie możemy obserwować sceny z osobami zajadającymi się lodami wprost z pięciolitrowego pudełka. Takie opakowania lodów w Polsce nie są nawet dostępne. Nie jest to jednak jedyna przyczyna otyłości wśród narodu amerykańskiego. Poza tym, jakość samego pożywienia i jego rodzaj ma ogromny wpływ na tę sytuację. Przede wszystkim, w Ameryce jada się zbyt wiele żywności przetworzonej. Mało kto w amerykańskim domu gotuje całkowicie od podstaw swoje dania. W większości są to bowiem dania mrożone, gotowe do spożycia po odgrzaniu w mikrofalówce lub w piekarniku. Takie dania nie mają w sobie żadnej wartości odżywczej, nie dostarczają organizmowi niczego pożytecznego, a są one również bardzo bogate w puste kalorie. Poza tym, bardzo popularną metodą przygotowywania posiłków w USA jest ich smażenie w głębokim tłuszczu. Amerykanie kochają Fast-foody, a także jedzenie przygotowywane właśnie tą metodą. Potrafią jadać takie posiłki o każdej porze dnia i nocy. W ich menu bardzo rzadko występują świeże warzywa i owoce. Dzieci amerykańskie w wielu szkołach przekonane są o tym, że frytki rosną na drzewach i nie wierzą w to, że mogą one być robione z ziemniaków. Swego czasu słynny amerykański kucharz, Jamie Olivier przeprowadził akcję odwiedzając stołówki w amerykańskich szkołach i rozmawiając z dziećmi, a także zdrowo z nimi gotując. Kwestie poruszane w programie wielu rodziców mogły wbić dosłownie w fotel. Warto zwrócić uwagę na to, że w Ameryce nawet dzieci są już skrajnie otyłe i Światowa Organizacja Zdrowia zwraca na ten fakt uwagę już od wielu lat. Jamie próbował dzieci przekonać przede wszystkim do zmiany stylu żywienia.
Proponował on posiłki zbliżone do domowych, oparte na naturalnych składnikach, które są jednocześnie dużo zdrowsze i bardziej przyswajalne, a także tańsze. Okazuje się, że kuchnia oparta na prostocie może być również kuchnią najtańszą. Poza tym, Jamie Olivier wypowiedział również wojnę cukrowi, który jest przez wiele osób uważany za białą śmierć i przyczynę wielu chorób. Okazuje się, że w Stanach dzieci są wprost uzależnione od cukru. Nie wyobrażają one sobie na przykład dnia bez picia gazowanych napojów, które zawierają go ogromne ilości. Poza tym, zjadają one ogromne ilości słodyczy, słodzonego pieczywa, chipsów, w których również jest sporo cukru i piją słodkie soki. Taka dieta, przy jednoczesnym ograniczeniu aktywności fizycznej nie jest polecana nikomu. Przechadzając się po amerykańskich restauracjach, można zauważyć jedną niepokojącą tendencję. Okazuje się bowiem, że restauracje tańsze i dostępne dla wszystkich amerykanów serwują im przede wszystkim hamburgery, ale również pizzę, ryby i kurczaka w panierce i tłuste frytki. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w najdroższych amerykańskich restauracjach. Tam bez problemu zjeść można zdrowo i wartościowo, a także smacznie.
Powoli Amerykanie zaczynają dostrzegać swój problem polegający na tym, że jedynymi warzywami, które spożywają są smażone ziemniaki. Z pewnością w ich diecie występuje również zbyt wiele kukurydzy i pszenicy. Lekarze od wielu lat biją na alarm razem z dietetykami i Światową Organizacją Zdrowia. Być może daje to jakiś rezultat, ponieważ coraz częściej zdarzają się akcje promujące zdrowy styl odżywiania. Pojawiła się już moda na bycie fit i cały świat stara się za nią nadążyć. Lekarze uświadamiają również rodziców o niekorzystnych skutkach spożywania żywności przetworzonej i tłustej. Należy mieć jedynie nadzieję, że przyniesie to skutki i sprawi, że zmieni się myślenie Amerykanów o jedzeniu i jego istocie. Warto czekać na ten dzień i mieć nadzieję, że nie nastanie on, kiedy będzie już zbyt późno.
