Kiedy myślimy o wyjeździe do Ameryki, myślimy głównie o kontynencie położonym na północy, obierając za cel najczęściej Stany Zjednoczone. Jest to bowiem jedno z największych państw na świecie, które zwiedzić i zobaczyć choć raz w życiu pragnie niemalże każdy europejczyk. Ostatnimi czasy jednak coraz więcej osób decyduje się na podróż i spędzenie wakacji w nieco innym miejscu ulokowanym w południowej części kontynentu amerykańskiego. Taka opcja jest dużo bardziej egzotyczna, a czasami nawet i niebezpieczna, gdyż nigdy nie wiemy co może czyhać na nas w tropikalnych zaroślach.
Cel numer jeden: Brazylia
Brazylia to największe państwo położone w Ameryce Południowej, zarówno pod względem liczby mieszkańców, jak i powierzchni. Zajmuje także piątą pozycję spośród największych państw na całym globie. Na jej terenie znajduje się też według wielu źródeł najdłuższa rzeka świata, czyli Amazonka. Jednym z najchętniej odwiedzanych miast położonych na terenie Brazylii jest Rio de Janeiro. W 2016 roku właśnie tam odbyły się Letnie Igrzyska Olimpijskie, podczas których miliony turystów z całego świata mogło przeżywać nie tylko niesamowite sportowe emocje dopingując swoich ulubieńców, ale także zachwycać się urokami i zaletami tego niewątpliwe pięknego miasta. Jedną z jego największych atrakcji jest góra Corcovado, której wysokość wynosi nieco ponad siedemset metrów nad poziomem morza, a ulokowana jest w zachodnio-południowej części Rio de Janeiro. To właśnie na jej szczycie znajduje się znany na całym świecie brazylijski symbol, jakim jest Pomnik Chrystusa Odkupiciela z charakterystycznie rozpostartymi ramionami, który dzięki swojej wyjątkowej lokalizacji góruje nad całym miastem. Wynosi on bowiem trzydzieści osiem metrów. W lipcu 2007 roku monument został wpisany na listę siedmiu nowych cudów świata. Co ciekawe, by stanąć u stóp pomnika Chrystusa nie trzeba wcale iść na nogach. Prowadzi tam bowiem droga, którą spokojnie można dojechać samochodem, a także kolejka, dzięki czemu nie tylko sprawni turyści mogą stanąć pod monumentem. Kolejnym często odwiedzanym przez zwiedzających miejscem jest jedyna w swoim rodzaju plaża Copacabana, której długość wynosi aż cztery kilometry. Co roku odbywa się na jej terenie wiele imprez oraz wydarzeń kulturalnych, takich jak huczne obchody zakończenia starego roku i powitania nowego w Sylwestra czy sportowe Mistrzostwa Świata w Piłce Plażowej, w której to dyscyplinie Brazylia jest jedną z największych światowych potęg. Wzdłuż znanej plaży znajduje się także ogromna liczba lokali, barów, pubów, hoteli czy restauracji. W 2013 roku było to także miejsce obchodów dwudziestych ósmych Światowych Dni Młodzieży, na których obchody przybyło ponad trzy miliony młodych chrześcijan i nie tylko. Jeżeli jesteśmy już w Brazylii, koniecznie musimy udać się na granicę brazylijsko-argentyńską, nieopodal której znajduje się Wodospad Iguazu, który najefektowniej prezentuje się w czasie pory deszczowej, czyli od listopada do marca, choć czynny jest zasadniczo przez cały rok, o ile kraj nie dopadną obfite susze. Specjalnie dla turystów w miejscu tym stworzono specjalną infrastrukturę dla lepszego zwiedzania. Dzięki temu poruszać możemy się po kładce kierującej nas do największego i najdłuższego spadku, zwanego Diabelskim Gardłem. Jeżeli jesteśmy fanami sportu nie możemy ominąć takiego obiektu jak niegdyś największy stadion na całym świecie, zwany Maracana, wybudowany pod koniec lat czterdziestych, dwudziestego wieku. Dla Brazylijczyków jest to prawdziwy sportowy symbol, kolejny zaraz po monumentalnym pomniku Chrystusa Odkupiciela.
Jeżeli planujemy wakacje i dysponujemy sporym budżetem, warto jest za cel obrać właśnie Amerykę Południową, a w szczególności Brazylię, która kusi turystów wszelakimi atrakcjami i wieloma różnymi opcjami wypoczynku. Znajdzie tam coś dla siebie zarówno podróżnik, fan sportu, jak i maniak opalania i plażowego wypoczynku.
Planującym podróż do Brazylii polecamy zapoznanie się także z: https://www.trasa.info/informacje/brazylia/brazylia-zabytki-i-atrakcje